Transport, a działania militarne

0
225

Historia wojen to nie tylko historia męstwa i heroicznych czynów, to przede wszystkim historia rozwoju techniki. To jej rozwój sprawiał, że wielkie potęgi dawnych lat odchodziły w przeszłość.

Jednak oprócz techniki jeszcze jedna dziedzina ma podstawowe, wręcz fundamentalne znaczenie dla konfliktów militarnych. Ta dziedziną jest transport. I to zarówno transport jako cel działań militarnych jak i transport jako środek ich prowadzenia. W obu tych aspektach transport jest jednym z najważniejszych czynników zwycięstwa
Cel działań militarnych

Transport dla celów wojennych

Od zarania dziejów transport stanowił podstawowy cel wszelkich strategii militarnych. Przerwanie linii zaopatrzenia to jeden z najistotniejszych czynników decydujących o zwycięstwie. Warto tutaj zwrócić uwagę jak ważny jest to czynnik. Łatwo się o tym przekonać gdy przeanalizujemy skuteczność działań partyzanckich. Warto również zastanowić się nad prostym faktem , że linie zaopatrzenia partyzantów bardzo trudno przerwać, podczas gdy ładunki armii regularnych są w znacznie większym stopniu narażone na atak. W znacznej mierze strategie chcące uniknąć, czy też zmniejszyć wrażliwość własnych działań, na zakłócenia w przewożeniu ładunków, kładły nacisk na znaczenie zapasów strategicznych. Jednak należy brać pod uwagę, że zapasy strategiczne muszą być duże, a jako takie są łatwym celem dla ataków wroga. Zaś zapasy rozproszone, choć bardziej odporne na atak, wymagają transportu. Wraca więc kwestia linii zaopatrzenia.
Środek prowadzenia działań militarnych

Oczywiście transport jest również ważnym czynnikiem prowadzenia działań militarnych. I choć jego znaczenie we współczesnych konfliktach jest niewyobrażalnie wręcz istotne, to przecież ta zależność istniała od czasów gdy bandy jaskiniowców napadały na siebie. Wygrywa bowiem ten, kto w odpowiednim momencie zgromadzi (czytaj przetransportuje) odpowiednio dużo sił i środków do prowadzenia działań bojowych. Przy równorzędnych przeciwnikach wygrywa więc ten, kto ma sprawniejszy transport.
Gdy transport pozornie nie działa

Można znaleźć przykłady konfliktów gdy pozornie prawidła podane powyżej nie działają, a przynajmniej nie działają do końca. Dobrym tutaj reprezentantem takiego konfliktu będzie Afganistan. Mamy oto na przeciw siebie dwie armie: jedną supernowoczesną, wyposażoną w najnowocześniejszy sprzęt z nieprzebranymi możliwościami logistycznymi. Na przeciwko stoi armia wyposażona w piechurów uzbrojonych głównie w broń lekką, bez żadnego praktycznie transportu po za nogami i karawanami mułów, coś jakby z innej epoki. A mimo to ta nowoczesna armia nie potrafi sobie dać rady. Dlaczego? Myślę, że odpowiedzią jest również transport. Otóż nowoczesna armia potrzebuje dobrych dróg, musi się więc trzymać dolin. Utrzymanie przejezdności tych dróg (a są długie i w bardzo ciężkim terenie) jest wyzwaniem nawet gdyby mierzyć się tylko z siłami natury. Gdy zaś dochodzi celowe działanie niszczące, staje się koszmarem. Z drugiej strony wojska koalicyjne nie są w stanie uderzyć skutecznie na szlaki transportowe karawan. Bo te mogą się zmienić w każdej chwili, a karawana mułów przejdzie nawet tam gdzie drogi, ścieżki brak. Rezultat, kilku facetów z kałasznikowami doprowadza do białej gorączki armię Stanów Zjednoczonych- największą siłę militarną współczesnego świata.